niedziela, 7 grudnia 2014

Gaba Kulka


Charyzmatyczna wokalistka, klimatyczne wnętrze Starego Klasztoru, ale materiał z nowej płyty tak smętny, że koncert Gaby udało mi się przetrwać tylko dzięki skupieniu uwagi na perkusiście, który tak żywiołowo poruszał się przy swoim instrumencie, że miałam wrażenie, iż muzyka przepływa przez każdą komórkę jego ciała. Kto nie widział Roberta Rasza w akcji, nie wie, co to zaangażowanie.
Ale i tak chyba pierwszy raz w życiu uciekłam z koncertu nim muzyka ucichła:(



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz