Babu żegnając się z nami przed wyjazdem, prosi, żebyśmy mu wymienili, czego dokładnie życzymy mu na zimowisku. Produkuję się przez kilka minut. Pogoda, zabawa, nowe sprawności etc. Potem Maciek dodaje swoje trzy grosze. A Sebi dziękuje i składa swoje życzenia. Żebyśmy jakoś ten tydzień bez niego wytrzymali:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz