Lepszego prezentu na dzień dziecka sprawić sobie nie mogłam: zabukowałam bilety do Londynu! Królowo Elżbieto, przybywam! A jeśli nie będzie mi dane spotkać jej królewskiej mości osobiście, to może, nawet o tym nie wiedząc, minę na ulicy chociaż panią zatrudnianą przez nią do rozbijania nowych butów jej wysokości:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz