środa, 13 czerwca 2012

Tajemnicze zniknięcie

Wczoraj po powrocie do domu wykąpałam się, położyłam w łóżku z książką i zasnęłam przed ósmą. Chłopaki byli zajęci klockami. A rano Bastek zapytał, gdzie wyszłam poprzedniego wieczora, że mnie nie widział:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz