![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH8fZZDfjMNKml02x8a6MvXiDcwQbo8ATTUJ9AIPnIYJpvEKjFpuQAX5QJV0eyoAC5RmABXGWgerd-9DyjiEduYHft2wDP3oKEnhvuqCo7u_o-NtZQ8YUYV1Js1ZNwY1z6ly2RgjAZG5s/s200/fabrykantka-aniolkow.jpg)
Jedna z lepszych powieści mojej ulubienicy. Niby od początku wiadomo, że losy wszystkich bohaterów splatają się ze sobą, motyw zbrodni też od biedy można wykombinować, ale rozwiązania zagadki - czyli kto kogo faktycznie zabił i dlaczego - przewidzieć już chyba nie sposób. Ja w każdym razie poległam. Co tylko zwiększało frajdę z lektury. Zaczynam się zastanawiać nad obejrzeniem ekranizacji powieści Lackberg. Zniechęca mnie tylko to, że aktorzy obsadzeni w rolach Eriki i Patricka zupełnie nie przystają do obrazu, który powstał w mojej głowie. Ale może czas dać im szansę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz