'Sędzia' zapowiadał się świetnie, ale szczerze mówiąc nie potrafię wskazać niczego, czym by się wyróżniał spośród innych filmów o nawróconych powrotem w rodzinne strony pracoholikach, którzy ostatecznie godzą się z rodziną i odkrywają, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, a stara miłość nie rdzewieje. Może nie jestem zbyt wyrozumiała, ale minęło już sporo czasu od kiedy go oglądałam, i jedyne, co pamiętam, to niedosyt i rozczarowanie, że wyolbrzymiony w zapowiedziach wątek detektywistyczny właściwie w tym dramacie nie występuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz