Pięćdziesiąt dwie w roku, czyli jedna na tydzień. Nie wiem, czy podołam takiemu wyzwaniu, ale kandydaturę Bastka zgłaszam.
Dziś wróciliśmy do starego przyjaciela. Z Anastazym można odkryć, że życie jest faktycznie do rzeczy.
http://52ksiazki.pl/informacje-2/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz