poniedziałek, 6 czerwca 2011

Wczorajsze

Między inwazją wirusów a meczem w parku pozwoliłam sobie wczoraj na małą rozpustę. Czekoladową z czekoladą. I przy okazji odkryłam, że biała czekolada nadaje się co najwyżej na polewę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz