Serial, który zawładnął mną totalnie w tym tygodniu. Fantastyczne zdjęcia, sceneria zapierająca dech w piersi, mroczne intrygi, zawrotne tempo akcji, napięcie narastające z odcinka na odcinek, bohaterowie z krwi i kości, dojrzewający do zaskakujących i często przerażających czynów na naszych oczach. No i jeszcze ta animacja mapy, i podkład muzyczny w czołówce, i Boromir! Pierwsza seria się kończy, a słabego punktu nie znalazłam. Słowem: porywająca baśń dla dorosłych fanów tolkienowskiej trylogii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz