wtorek, 28 stycznia 2014

American Hustle

Jak te trailery mogą zwieść na manowce. Tym razem rozczarowałam się ogromnie pozytywnie. Bałam się, że przyjdzie mi zmagać się z roztańczoną w rytmie disco zgrają kanciarzy, których barwne stroje i hulanki będą skrywały ewentualne płycizny scenariusza. A tu szok. Film wbrew zapowiedziom niewiele ma wspólnego z rozpasanymi imprezami. Jego bohaterowie to para oszustów, których postanawia wykorzystać do swoich celów ogarnięty przerostem ambicji agent federalny. Zaręczam, że historia jest fantastyczna i świetnie opowiedziana. Ale najmocniejszą stroną 'American Hustle' jest obsada. Cała czwórka, bo postaci zdradzanej żony nie sposób pominąć, stworzyła kreacje zasługujące na owacje na stojąco. Można się spierać, które z nich robi większe wrażenie, ale talentu żadnemu nie sposób odmówić. Mnie rozłożyła na łopatki Jennifer Lawrence jako psychopatyczna Rosalyn. A że to nie pierwszy film z jej udziałem, jaki widziałam, z przyjemnością stwierdzam, że dziewczyna trzyma poziom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz