Jakież emocje wywołał ten film! Babu nie mógł zrozumieć, jak można było zostawić karalucha samego i polecieć w kosmos. A potem szlochał, kiedy WALL-E nie chciał się ocknąć mimo heroicznych starań przyjaciółki. Ale i śmiechu było dużo. A wizja przyszłości po prostu rozłożyła mnie na łopatki. Z pewnością jeszcze nie raz obejrzymy ten zabawny, mądry i piękny film.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz