Każda kolejna seria 'Gry o tron' wydaje się krótsza od poprzedniej i pozostawia coraz większy niedosyt. Tym razem już nie potrafiłam powściągnąć ciekawości i łapczywie sięgnęłam po powieść. Czytałam zachłannie i z wypiekami na twarzy, by dotrzeć do punktu wyjścia - teraz czekam na planowaną na koniec roku premierę szóstego tomu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz