piątek, 22 lutego 2013

Lincoln

Do znudzenia poprawny politycznie film o szesnastym prezydencie Stanów Zjednoczonych. Autopromocyjny, sztampowy obrazek o wprowadzaniu trzynastej poprawki. Warte uwagi były jedynie anegdoty, którymi tytułowy bohater sypał jak z rękawa. Plus Daniel Day-Lewis w roli głównej. Ale to nie uratowało sytuacji. Moim zdaniem szkoda czasu na oglądanie takich produkcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz