Daga do swoich chłopaków: - Na placu zabaw absolutnie nie możecie wychodzić za furtkę.
Synowie: - Dlaczego?
Daga: - Umarłabym ze strachu, gdyby się okazało, że was tam nie ma.
Starszy syn: - No, to by była tragedia... Chyba... Chociaż ludzie czasem umierają, prawda?
Młodszy syn: - No, tragedia to jest, mamo, jak ktoś młody umiera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz