piątek, 22 marca 2013

Casablanca

Nie umiem zliczyć, ile razy ogladaliśmy ‘Casablancę’, ale kiedy usłyszeliśmy, że pojawi się w kinie, nie mieliśmy wątpliwości, że trzeba tam być. Zwłaszcza, że Gutkowy Helios to miejsce, które w kilka godzin potrafi naładować pozytywną energią. Tym razem również kłębił się tam tłum ludzi w każdym wieku, bo poza seansami można było załapać się na targi rękodzieła. A tuż przed wyświetleniem filmu powitała nas  pani prowadząca sekcję dla seniorów, wyjaśniła, że to trzecie już spotkanie sekty chusteczkowej i zaprosiła do zapoznania się z sąsiadami, żeby nie czuć skrępowania łkaniem przy obcych. Słowem, było super. Rezerwujemy kolejne soboty na wzruszajace historie. I obstawiamy, jakie jeszcze tytuły pojawią się w tym cyklu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz