poniedziałek, 11 marca 2013

Tarte aux pommes



Mieliśmy chrapkę na tartę z wiśniami, ale komu by się chciało wychodzić z domu po brakujące (a kluczowe) składniki, kiedy akurat pada deszcz, więc postanowiłam wykorzystać, co mamy pod ręką. Tym razem już nie przekopywałam się przez stosy czasopism, ale zasiadłam do komputera. Zainspirował mnie przepis na tartę z jabłkami z Kotlet.TV, ale trochę go zmodyfikowałam.

ciasto:
20 dag mąki, 10 dag masła, 1 łyżka cukru pudru, opakowanie cukru wanilinowego, 1 jajko
na wierzchu:
2 obrane i pokrojone na plasterki jabłka, spora garść sparzonych rodzynków i tyle samo posiekanych orzechów włoskich
sos:
2 jajka, mały kubek śmietany 18%, kopiata łyżka mąki, taka sama cynamonu, 4 łyżki cukru pudru

Ciasto po schłodzeniu wałkujemy, mościmy w foremce, podpiekamy z grochem na wierzchu 10 minut w 200 stopniach. Potem układamy jabłka, orzechy, rodzynki i polewamy sosem. I na 30 minut do piekarnika ustawionego na 180 stopni.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz