wtorek, 4 września 2012

Madagaskar 3

Kino jako rekompensata za niedogodności związane z koniecznością oddania krwi. Krzyku w abmulatorium też było jakby nieco mniej z tej okazji. A film jest super. Bastek reagował żywiołowo, momentami niemalże spadając z fotela. Mnie najbardziej ujęły romantyczne sceny z udziałem Juliana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz