Babu łapie zawiechę w czasie śniadania. Płatków w misce nie ubywa, kolejne minuty płyną, Maciek próbuje sprowadzić go na ziemię i wywiązuje się taka rozmowa:
- Sebi, nie myśl tyle, tylko jedz.
- Lubię myśleć, kiedy jem, bo wtedy jest cicho.
- Myślisz o jedzeniu?
- Nie, myślę o rzeczach ważniejszych.
Rozmyślania dotyczyły Krakena z piratów z Karaibów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz