piątek, 13 kwietnia 2012

Węzęłki

Babu znowu zwiedza gabinety lekarskie. Lewy węzęłek z tyłu szyi ma na razie wielkość niedużego orzecha włoskiego, ale już my dobrze wiemy, jak szybko potrafi zmienić się w pingpongowową piłeczkę. Póki co czekamy na wyniki krwi i opinię laryngologa. Może uda się obejść bez antybiotyku. A Babu, zauroczony niedawno przyniesionymi przez Maćka zdjęciami kolana, przebiera nogami na myśl o usg szyi:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz