Babu ma nowego pluszowego przyjaciela. Przytachany od babci Hani i dziadzia Miecia piesek został ochrzczony Żelusiem, oprowadzony po całym mieszkaniu i przedstawiony wszystkim ptakom. Na dwie noce zajął nawet miejsce usypiacza Polarka. Zaliczył już także odwiedziny u babci oraz kąpiel w pralce. Teraz mamy dla niego nową misję: jutro będzie siedział na parapecie i wyglądał przez okno, czy Babuś nie wraca już z przedszkola.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz