czwartek, 8 września 2011

Fasolka na metry


Nie ma jak znajomości w warzywniaku:)

2 komentarze:

  1. och, takie są naprawdę??? w którym warzywniaku? byłam pewna, że to zmutowane pędy cukinii:)
    buziaki
    karo

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć, Karolciu:) U mojej mamy przy Legnickiej (jestem pewna, że kiedyś wskazałam Ci to miejsce) takie bywają. A swoją drogą pędów cukinii jeszcze nie próbowałam, więc może warto by było rozwinać ten wątek;) Całusy, A.

    OdpowiedzUsuń