środa, 30 maja 2012

Ray Wilson


Pierwszy album solowy byłego frontmana Genesis. Zachrypnięty głos, mocne gitary, buntowniczy wizerunek Raya - nic więcej mi nie trzeba, by słuchać tej płyty z niesłabnącym entuzjazmem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz