sobota, 5 maja 2012

Romans z szympansem

Czytam wywiad z Charlotte Rampling (nie wiedząc o niej absolutnie nic), która mówi, że według niej idealny związek to kulturalna relacja z mężem, a na boku romans z dzikusem, i myślę sobie, że albo jest sama, albo jej się pofarciło być z kimś absolutnie do siebie zdynsansowanym, że jego żona/partnerka mówi ze śmiechem takie rzeczy. Potem szczęka mi opada, bo okazuje się, że związała się z Jeanem-Michelem Jarre'em (a więc jednak bajka!), i wreszcie czar pryska, kiedy Charlotte stwierdza, że dowiedzieć się o romansie męża z porannej gazety, to mało przyjemne. Życie, życie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz