środa, 11 września 2013

Legendy sowiego królestwa: Strażnicy Ga'Hoole

Przepiękna wizualnie baśń o walce dobra ze złem, której bohaterami są sowy. Babu ogląda ją drugi dzień z rzędu. I coś czuję, że to dopiero początek. Małe sówki są porywane i siłą wcielane do armii okrutnego Tito. Ale legenda głosi, że znajdzie się śmiałek, który zdoła przeciwstawić się potężnemu tyranowi. Honor, męstwo, czyste serce. Akcja więc, jak na animację dla dzieci, jest całkiem poważna i niegłupio poprowadzona. Fani i Tolkiena, i Matrixa znajdą tu coś dla siebie. A że dużo tu inteligentnego humoru i słownych żartów, gorąco ten film polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz