Bladozielony Notes
sobota, 14 stycznia 2012
Złośliwość rzeczy martwych
No jak to jest, że kiedy człowiek raz na ruski rok wróci od fryzjera z idealnie gładkimi włosami i chce uwiecznić ten magiczny moment absolutnego poskromienia kędziorów, to akurat wtedy aparat się biesi, zwiesza, blokuje i odmawia posłuszeństwa!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz